Nieodzowną wizytówką Saksonii jest przede wszystkim barokowe Drezno, sławna na całą Europę fabryka porcelany w Miśni oraz urokliwa Saksońska Szwajcaria. Jednak Saksonia to również region winiarski, tworzący winne inspiracje.
Saksonia jest niewątpliwie regionem słynącym z perły baroku, jaką jest Drezno, Miśnia, która swą sławę w głównej mierze zawdzięcza najstarszej w Europie fabryce porcelany oraz unikalnej formacji skalnej, nazywanej zwyczajowo Saksońską Szwajcarią. Po czterech latach, odwiedzając ponownie ten magiczny region, omijam tym razem dwa główne miasta i udaję się zaraz po przekroczeniu granicy do Bastei, formacji skalnej stanowiącej jedną z największych atrakcji turystycznych Parku Narodowego Saskiej Szwajcarii.
Bastei swoją sławę zawdzięcza początkom XIX wieku, kiedy to wkomponowano w pionowe, strzeliste skały górujące nad okolicą, drewniany most łączący ruiny zamku Neurathen wraz z pobliską miejscowością. Owy most długo się nie utrzymał i w latach pięćdziesiątych tegoż wieku drewnianą konstrukcję zamieniono kamienną, która stała się jedną z bardziej rozpoznawalnych atrakcji turystycznych całych Niemiec. U podnóża masywu skalnego, nad brzegiem Łaby, zlokalizowane jest malownicze miasteczko Rathen. Wolne od codziennego zgiełku, zapewnia odwiedzającym gościom moc atrakcji, począwszy od pieszych wycieczek i tras górskich, poprzez wycieczki statkami, aż po strefę gastronomiczną oferującą między innymi regionalne wina. A te można w całej gamie degustować na przedmieściach Drezna oraz Miśni, w winiarniach usytuowanych bezpośrednio przy tarasowych winnicach, które zawsze otwarte są dla i na miłośników wina.
Saksonia – winne inspiracje
Z 500
hektarami upraw winorośli, należy do najmniejszych winnych regionów Niemiec i
zarazem najdalej wysuniętym na wschód. Z panującym klimatem kontynentalnym,
charakteryzującym się ciepłym latem i mroźną zimą, pomiędzy ciepłymi dniami i
nocnymi chłodami, klimat ten wywiera bardzo dobry wpływ na uprawę tutejszych
odmian. Saksońskie wina powstają głównie z odmian; müller-thurgau, goldriesling, riesling, weißburgunder oraz spätburgunder. Saksonia słynie więc z
białych odmian, gdzie proporcja między winami białymi, a czerwonymi wynosi 81
do 19 procent, a cała produkcja stanowi mniej niż jeden procent całej
niemieckiej produkcji wina. Ten niecały procent udziału zawdzięcza się zaledwie
dziesięciu winiarniom, które z własnych siedlisk oraz skupując grona od około 40-50
regionalnych winoogrodników, tworzą wina, które ze względu na ich niszową ilość
są prawdziwym rarytasem na międzynarodowym rynku wina. Wśród tej zacnej
dziesiątki saksońskich winiarni na szczególną uwagę zasługują między innymi:
Weingut Karl Friedrich Aust – młody
frik z Radebeul
Pasjonat, kontynuator wielowiekowej tradycji, a zarazem „młody gniewny” Karl Friedrich Aust. Winiarz nowego pokolenia, wykorzystujący doświadczenie swoich przodków, a zarazem wprowadzający nowe techniki, tworzy wina nietuzinkowe. Sięgający początków rodzinnej tradycji z XVII wieku, a generalnie rzecz biorąc początkom XVIII wieku, operujący na pojedynczych siedliskach: Goldener Wagen, Steinrück oraz Johannisberg, wytwarza wina ze szczepów: müller-thurgau, goldriesling, bacchus, weißburgunder, auxerrois, kerner, traminer oraz spätburgunder.
Przeżywszy winną historię i zdegustowawszy wszystkie etykiety od Karla, z całą pewnością pokusiłbym się o uzupełnienie swoje piwniczki o skrzynkę goldrieslinga, autochtonicznej osobliwości regionu, uprawianej zaledwie na 21 hektarach w całej Saksonii, które pite za młodu emanować będą świeżością i delikatnością, a dojrzałe prezentować będą mocny, poważny kręgosłup. Na szczególną uwagę zasługuje również Pinot Noir (Spätburgunder) z 2018 rocznika. Wino przy pierwszym kontakcie nie pozwala się w sobie zakochać, jednak kilka godzin po otwarciu daje się poderwać. Ten Pinot Noir dojrzewający w drewnianych beczkach, emanuje owocami dojrzałych wiśni oraz jeżyn. W smaku niesie gęstą, taninową strukturę z eleganckim, aksamitnym finiszem.
Weingut Schloss Proschwitz – ponowna wizyta na książęcym dworze
Położona klika kilometrów od Miśni, winiarnia Schloss Proschwitz jest najstarszą prywatną winiarnią w Saksonii, której historia oparta jest na niezwykłych bohaterach uwikłanych w dramatyczne wydarzenia. Jest historią godną napisania niejednej książki, która w swych rozdziałach opisywała by pewnie kilka wieków, a duża jej część poświęcona byłaby ostatniemu stuleciu. Historyczne księgi wskazują pierwszy raz na arystokratyczną rodzinę zur Lippe już w XII wieku. Trzynaste tysiąclecie nadaje rodzinie statut jednej z bardziej wpływowych rodzin w Saksonii. Dramatyczne wydarzenia nadchodzą wraz z rokiem 1943, kiedy to reżim nazistowski rekwiruje całe, rodzinne dobra. Wraz z końcem wojny, cały majątek zostaje skonfiskowany przez sowieckich okupantów, a rodzina przesiedlona zostaje do zachodnich Niemiec. Światło w tunelu pojawia się dopiero pod koniec ubiegłego wieku, kiedy to, potomek rodu, a obecny właściciel Schloss Proschwitz, odkupuje winnice, a następnie także rodzinny zamek Proschwitz.
Winiarnię Schloss Proschwitz odwiedziłem cztery lata temu i od tego czasu bardzo dużo się zmieniło. Począwszy od nowej winiarni, poprzez zmianę enologa, aż po nową jakość win. Pierwsza wizyta była bardziej poglądowa, druga natomiast typowo merytoryczna.
Na 110 hektarach upraw winorośli, pod batutą księcia Georga zur Lippe uprawia się między innymi grauerburgundera, weissburgundera, müller thurgau, scheurebe, spätburgundera oraz goldrieslinga. W tej winiarni warto zwrócić szczególną uwagę na musującego, wytwarzanego metodą klasyczną weissburgundera (pinot blanc), zachwycającego swoją świeżością, mineralnością i zarazem żywiołowością, goldrieslinga, zachwycającego nutami pomarańczy, pigwy, pomelo oraz trawy cytrynowej. Czerwona wizytówka winiarni to z pewnością spätburgunder (pinot noir), dostępny w kilku rocznikach. Wisienką na torcie jest w całym portfolio winiarni Schloss Proschwitz z całą pewnością jest bardzo nietypowe wino, jakim jest Spätburgunder Blanc de Noir Spätlese.
Warto też wspomnieć, iż Weingut Schloss Proschwitz jest jedną z dwóch winiarni w Saksonii, która zrzeszona jest w VDP (Verband Deutscher Prädikatsweingüter – und Qualitätsweingüter), prywatnym stowarzyszeniu niemieckich winiarzy wytwarzających najwyższej jakości wina.